piątek, 19 maja 2017

Nowa praca, nowe początki

Witam ponownie po dłuższej przerwie!
Piszę do was będąc na pierwszej delegacji we Francji i mając już ponad dwa tygodnie w nowej firmie za sobą. Siedzę w hotelu w małym miasteczku - Obernai gdzie mieści się zarazem główna siedziba mojej nowej firmy, którą jest (fanfary):


Firma produkcyjna - o korporacyjnym charakterze, rodzinnym kapitale i posiadająca kilka interesujących marek. Dla mnie najbardziej nieznaną sprawą była (i wciąż jest) korporacyjność. Przeskok organizacyjny pomiędzy małą polska firmą, a międzynarodową korporacją jest ogromny i ciężko mi jeszcze określić co dokładnie jest plusem, a co minusem - na pewno plusem jest jasno określona hierarchia, zakres obowiązków i pełny wgląd do wszelkich regulaminów, systemu benefitów itp. Największym minusem jest chyba polityka bezpieczeństwa IT - na komputerach nie mamy dostępu do konta admina, a cały ruch sieciowy leci przez proxy we Francji i bez aktywnego VPNa nie można się połączyć z internetem poza firmą. Pewnie wrócę do tematu plusów i minusów jeszcze w przyszłości aczkolwiek jestem jak na razie zadowolony.

Moja praca polega na pisaniu aplikacji mobilnej o nazwie 123Schema z wykorzystaniem Xamarin.Native przy użyciu frameworka MVVMCross, o którym jeszcze później wspomnę. Pracuję w 4-ro osobowym zespole składającym się ze mnie, kolegi juniora w PL, architekta/team leadera oraz z seniora we Francji. Do zarządzania cyklem życia aplikacji używamy TFSa, w którym również siedzi kod z wykorzystaniem GIT-a. Jest to dla mnie nowość i po tych dwóch tygodniach jestem BARDZO zadowolony z używania takiego rozwiązania. Backlog, tablica Kanbana, daily meetingi, zarządzanie taskami, branchami, pull requestami - wszystko na prawdę współgra i tworzy spójną całość, w której natychmiast się odnalazłem i czekam jeszcze tylko na integrację z SonarQubem i rozpoczęcie korzystania z Continous Integration. Muszę również powiedzieć szczerze, że architekt jest OK - bardzo rygorystycznie przestrzega wszelkich standardów i bardzo szczegółowo pisze wymagania. Ma sporą wiedzę o wzorcach projektowych i dobrych praktykach  - chociaż  raz chciał zastosować anty-pattern IRepository<T> -  ale jak zawsze mnie wysłuchał i ogólnie jest otwarty na pomysły i dyskusje. 

MVVMCross powoli poznaje i odkrywając jego funkcjonalność dodawaną w kolejnych betach przekonuje się że to dobre narzędzie ALE .... mimo wszystko cały czas obstawiam, że Xamarin.Forms byłby lepszy :) Niestety decyzje o wyborze stosu technologicznego zapadły na długo zanim projekt się zaczął i ja pojawiłem się w firmie więc biorę co jest i traktuje to jako zawodowe wyzwanie - zawsze to przyjemnie nauczyć się czegoś nowego.



Czekają mnie jeszcze co najmniej dwie dwutygodniowe podróże tutaj, by na miejscu sprawnie się konsultować, integrować i poznawać ludzi z IT - z jednej strony bardzo fajnie, a z drugiej niestety takie wyjazdy są bardzo uciążliwe ze względów rodzinnych i m.in pszczółkowych - przez 3 miesiące okresu próbnego - połowę czasu spędzę we Francji. 

Na zakończenie mogę powiedzieć, że ogólnie sprawy zaczynają się stabilizować - mam nadzieję w najbliższych tygodniach wrócić do DSP i kontynuować pisanie mojej konkursowej aplikacji. Jednocześnie pozdrawiam kolegów z inSolutions i życzę wszystkiego dobrego! Do kolejnego przeczytania :)