poniedziałek, 27 lutego 2017

Pytanie pierwsze, po co?

Hej, konkurs jeszcze nie zaczęty, ale, że w sobotę było Boiling Frogs, w czasie którego dotarło do mnie coś bardzo ważnego, postanowiłem rozkminić to na blogu. Ogólnie mój temat konkursowy wydawał się dla mnie naturalny, pszczelarstwo -> hobby -> programowanie -> aplikacje mobilne -> XAMARIN -> apka mobilna do prowadzenia pasieki . No pomysł pojawił się sam. Nie zastanawiałem się nad nim w sumie długo, a już na pewno nie pod kątem jaki któryś z prelegentów mi przypomniał. WARTOŚĆ BIZNESOWA.

...

No właśnie - tak na to nie spojrzałem. Co użytkownik mojej aplikacji będzie miał, czego nie osiągnie w sposób prostszy. Co takiego mu zaoferuje czego nie da mu excel? Albo kartka pod daszkiem ula, albo jedna z wielu todo apek. No i tutaj musiałem się na chwilę zatrzymać i pomyśleć, być może przeorganizować trochę aplikację w głowie. Niby wiadomo  - apka będzie open source i nikt od niej nie będzie wymagał cudów a zawsze wygodnie excela zastąpić jakimś dedykowanym CRUDem. No ale nie potrafiłem tak tego zostawić i wnioski mam takie:


  1. Agregat danych - wygodnie jest mieć w jednym miejscu wszystko. Podejrzewam, że niektóre rzeczy, które pszczelarze mieli tylko w głowach teraz będą mogli spokojnie sobie zapisać i sprawdzić np gdzie wywiozłem 10 brakujących uli na pożytek?
  2. Przypomnienia - na tym skupie się najbardziej bo tutaj najwięcej wartości biznesowej można wytworzyć. Zapominalstwo dotyka każdego, a czasem może być w pasiece bolesne w skutkach. Będę je musiał powiązać z akcjami i pytać się czy ustawić przypomnienie, aby maksymalnie uprościć proces ich tworzenia.
  3. Statystyki - kto potrafi sobie z ręcznych notatek wizualizować w głowie dokładny wykres ten nie skorzysta. Ale to przydatna funkcja, która pozwoli lepiej zarządzać rodzinami i pasieką. 
  4. Funkcje społecznościowe - No jak już będziemy mieli dane statystyczne to będzie się można nimi podzielić. Hipster-friendly - słit focia z miodobrania i "kto więcej wziął z ula".
Uff, projekt jednak ma sens nie tylko z punktu widzenia rozwoju, ale i biznesowo - kamień z serca.

0 komentarze: