środa, 8 marca 2017

Pszczoły na wiosnę i przywitanie

Hej,
blog wprawdzie miał być programistyczny, ale skoro aplikacja jeszcze nie gotowa chciałbym publikować tutaj również trochę informacji o moich pszczółkach i różnych ciekawych pszczelarskich perypetiach. Przy okazji pogłębię też moją wiedzę domenową, na której opieram cały projekt aplikacji. Na początku słowem wstępu o samej pasiece.
Pszczołami interesuje się od lat ok. 4, a pszczoły pierwsze zakupiłem lat temu 3. Mam 4 ule wielkopolskie - klasyczne stojaki w tym 3 wykonane przeze mnie, a jeden zakupiony u bartnicy.pl. Pasieka jest zlokalizowana koło mojego domu, na przedmieściach Tychów - dzielnica Czułów. Każdy ul jest zasiedlony, w tym jeden zeszłoroczny odkład Elgon, jeden odkład Krainka i dwie średnio silne rodzinki: Krainka i jakiś mieszaniec Krainki z Buckfastem. Tak prezentowała się moja pasieka w roku 2016 po zrobieniu ostatniego odkładu, zwracam uwagę, że w ulu na pierwszym planie są dwie rodziny oddzielone sprytną dennico-powałką.


No i jest dzień 08.03.2017, zima powoli za nami, a sytuacja w pasiece wygląda tak:
- straty po zimie (na razie): 0%
- pierwszy oblot : 27.02.2017,
- pyłek noszą - matki czerwią,
- wkładki dennicowe włożone,
- krokusy zaczynają kwitnąć,
- dzisiaj pierwsza porcja fondantu z diamanta ok 0,5 kg na rodzinke podane - nie bardzo miałem jak sprawdzić ilość pokarmu więc asekuracyjnie dostały co nieco - mam nadzieje, ze nie spracuje tym zimowej pszczoły.

Zastrzegam, że to moja pierwsza zimowla i pierwszy rok pszczelarzenia całkowicie od początku do końca na swoim - wcześniej pszczoły miałem na spółke z teściem, a pasieka była zlokalizowana w beskidzie żywieckim. Mam nadzieję, że ta gałąź bloga będzie również uzupełniana o nowe treści w miarę postępowania sezonu - do następnego razu!

0 komentarze: